FORUM
Ja siałem 83 i 87 tys i celuje w 15 ton suchej , a co będzie czas pokaże. Dziś udało mi się opryskać kukurydze i pszenice. Miejscami ledwo przeszłem. W życie w ścieżkach woda sobie stoi. Jak się sprawdzi pogoda na dziś i jutro to żyto chyba się wyłoży i to mocno, 50 litrów ma spaść, armagedon. A kukurydze sieje z Caussade, luigi i castelli.
u mnie zboże na błotach na których później szedłem z nawozem super się rozwija, (tylko mało tego błota miałem) a pozostałe to susza jak patrze na prognozę brak opadów nadal, chmury wczoraj były i odeszły bez deszczu
Możemy sobie podać ręce- u mnie też chmury wczoraj przyszły i poszły tylko zapomniały chociaż z milimetr wody zostawić
U nas na wschodzie dopiero zaczyna się sianie:D Wy macie chociaż zasiane;p
Jestem dyspozytorem własnych torów.....
My w kraju kolejny rok nie mamy powodów do narzekań . 3 maja brat który po Europie jako kierowca jeździ , mówił iż na zachód od Odry w polach kompletna pustka , nikt nic nie robił . Oto dowód http://tvnmeteo.tvn24.pl/
Bardzo dobrze że ludzie nie rządzą pogodą bo to była by katastrofa
My w kraju kolejny rok nie mamy powodów do narzekań . 3 maja brat który po Europie jako kierowca jeździ , mówił iż na zachód od Odry w polach kompletna pustka , nikt nic nie robił . Oto dowód http://tvnmeteo.tvn24.pl/
Mietko wyposażyłeś nową tuczarnie
nakupiłeś pewnie Duńczyków tyle , że jeden na drugim leży , bo miało być w góręęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę większość jest w takiej sytuacji jak Ty i widzisz sam że ani pogoda [ w USA się prognozy pogody poprawiły i już ryczą , że zboże w dółłłłłł ] ,ani wysokie ceny zbóż ani warchlaka nie płoszą od wstawień
chlewnie postawione , albo zmodernizowane , prosiak na kredyt , pasze pewnie też dadzą i trzeba tuczyć nie ma że boli
tucz otwarty obstawił już święta , majówkę i całe letnie grilowanie tylko coś ostatnio nie mogą utrafić na opłacalną cenę
sam tucz jest opłakany , a nie opłacalny
u nas deszczu w tyle co potrzeba ,niektóre jęczmiona jeszcze nie powschodziły ale im kilka dni temu kapło i wyglądają z pod ziemi a kuku piękne rzędy widać
Mietek nie dał się podpuścić ceną 6 zł i kończy sprzedaż śladowych zakupów . Mietka cieszą te ryki o spadających cenach a bardziej argumenty tych ryków . Jeśli ceny spadają , bo w niezwykle niesprzyjających warunkach maszyny pracowały na polach aby areał zasiewów zwiększyć , to może oznaczać że te pokaźna areały będą tak zbebłane że kilka lat będą chorować i plonu normalnego nie oddadzą . Ja pierwszego roku jak jelonka kupiłem , też pracowałem w takich warunkach , bo było czym . Kilka lat gleba potrzebowała . aby dojść do siebie . Na zimę można na mokro w polu robić , lecz na lato to porażka na kilka lat .
http://www.cenyrolnicze.pl/news/2776
W Islandii jeszcze 7 m śniegu i to Mietka też cieszy .
U mnie też jeszcze kilka h nieobsiane bo jest zbyt mokro mimo że mam czym tą ziemię zbebłać . Dziś robiłem kolejne podejście i dałem spokój , bo wiem jakie będą konsekwencje .
To jak mietko ciebie to cieszy to my sie cieszymy zebys tego pola wogule nie obsial bo po co masz zarabiać. Widzisz jak polak polakowi życzy
nie wiem panowie jak u was ale moje oziminy sa zjadane przez maczniaka w sobote nie bylo go ani sladu a dzis sie zabawia na calego ,na przemian z opadami sie bawia
To go pryśnij to przestanie się bawić
przez to to ze nie chciales ze mna jechac na ubaw mam nie prysniete ,bylo tak malo atrakcji ze sie spryskalem ,sam kolo skansenu
okolice mietka naprawde byly, zalane leczyca prawie plywala
U nas też zboża od spodu bielutkie i dziś w nocy ładna pożywka dopadała . Sąsiad wczoraj redliny na pietruszkę skasował i zrobił nowe na których zaraz zasiał a w nocy przyszła ulewa i znów będzie klepisko . Poplon jak kasował to liczył że będzie sucho , bo zielonka wyciągnie a tam grunt się pod kołami bujał . Jest dobrze , oby tak dalej . Na suchy rok rolnicy mają sposoby , ale na mokry już nie . Będzie wszystkiego mniej , to i droższe będzie .
U mnie z zapowiadanego armagedonu wyszło jak narazie zero deszczu i sytuacja wraca powoli do normy. Tylko niepotrzebnie wczoraj żyto pryskałem, bo było pochmurno, a to osłabia działanie modusa. Sąsiady chyba posieją wkońcu buraki ale termin troche nietypowy. Więc panowie od jutra zmniejszamy o jedną łyżeczke słodzenie kawy bo wkrótce cena cukru przekroczy 10 zł.
Kawy sie nie słodzi najlepiej smakuje bez cukru
U mnie w nocy 8 l/m2. Oziminy bardzo porażone mączniakiem. Na zabieg T1 jest już za późno, podstawa jeśli porażona, to oprysk już chyba nic nie pomoże. Trzeba myślec o wcześniejszym T2. Gdyby nie ostatni deszcz, dzisiaj miałem już zamiar wjechac z opryskiem. W tym momencie w ścieżkach znowu woda. Kukurydzy zostało tylko niecały hektar i siewy zakończę, przy czym, conajmniej tydzień musi nie padac, abym podjął próbę wjazdu.
u was deszcze i błoto ! u nas śnieg jak zginął to więcej nie padało
no u mnie tez zimowe sobie radza ale wiosenne lipa wszystko żółte nawalili nawozow a deszczu brak moje zasiewy to tylko zimowe
Jare sobie za szybko wyskoczyły z pod ziemi , bo było ciepło i korzonek mają krótkawy , ale jak się im korzonek wydłuży i poczują nawóz i deszcz im kapnie to poszaleją
gorzej jak zimni ogrodnicy też się opóźnią jak wiosna i miesiąc przed żniwami umarzną
jak sa anomalia to pewnie ogrodnikow nie bedzie
W końcu ulewę mamy w okolicy Bydgoszczy,Koronowa.W nocy też padało razem z burzą,a teraz trochę gradu na początek i ulewa.
5 mm spadło i trochę gradu- pierwszy deszcz od roztopów
pierwszy "porządny" deszcz tej wiosny 9 mm dobre i to
A u nas sucho jak cholera
A mnie tak się patrzy że ten rok będzie niezwykle ciekawy . Znajomi na wiosce boberki posadzili już prawie miesiąc i taki jaki posadzili taki jest i dziś , ale już kwitnie . Gów... zbiorą , ale jest . To samo będzie ze zbożami , stare toto jest i malutkie , ale obecna temperatura wykłosi je na czas . Kłoski będą maciupkie i plon taki sam . W życie kłos jest już wyczuwalny , ale co to za żyto? Kłosić wszystko zaraz się będzie a tu jeszcze prawie nikt nie popryskał od chwastów . Teraz jak na kłos pójdą mocne dawki , to na pewno dobrze to zrobi tym zbożom .
Mietko Ty popadniesz w depresje z tymi proroctwami , będzie mniej będzie drożej proste a na dodatek ziemia się mniej wyjałowi
W mim rejonie żyta zaczynają się kłosić, u niektórych już leżą.
Czym można opryskac łubin wąskolistny po wschodach od chwastów? Po siewie najpierw było za sucho, a za dwa dni woda stała. Perzu nie mam, chodzi tylko o dwuliścienne.
U mnie żyto po ostatniej burzy lekko się miejscmi pochyliło, liśc flagowy już jest, myślę, że na następny weekend kłos się pokaże.
dwa dni i 28 cm deszczu buraki i jare zboża pozamulane rzepak ucierpiał od gradu